Początek


Podczas spaceru, takiego zwykłego bez większego celu wpadła na mnie kobieta. Krótko ostrzyżona brunetka o zielonych oczach. Nie zapamiętałbym tego gdyby nie to, że podczas tego wpadnięcia upadliśmy na ziemię, jej dłoń spotkała się z moją a usta wypowiedziały do mojego ucha “przyjdę po to, znajdę cię, nikomu nie ufaj”. Po czym wstała i uciekła, chwilę później zza rogu wyskoczyło trzech mężczyzn, a następnie pobiegli w jej stronę. Rozejrzałem się w okół a kiedy stwierdziłem, że jestem sam otworzyłem dłoń którą dotknęła tajemnicza kobieta. Miałem w niej pendrive. Kim ona była, co jest w sprzęcie i co ważniejsze po czyjej stronie ja mam być? Te pytanie razem z milionem innych jednocześnie krzyczały w mojej głowie.

Komentarze