Gdybyś znał
historię tego miejsca, nie byłbyś zdziwiony, że tak mało osób
je odwiedza. Piękne jezioro z trzema plażami, kiedyś były cztery,
ale jedna zarosła rok temu. Wiesz jak w wiosce mówią o jeziorku?
Czarcia wanna. A to dlatego, że kiedyś w ciągu dwóch lat utonęło
tu ponad dwanaście osób. A żeby tego było mało to trzy miesiące
temu w tamtych zaroślach – tu wskazał palcem kawałek stawu –
miesiąc temu znaleziono tam zwłoki młodej dziewczyny która jak
się okazało zaginęła pół roku wcześniej. Mieszkańcy tego nie
wiedzą, ale została tu podrzucona. Policja znalazła na jej ciele
ślady wielokrotnej przemocy, tak na tle seksualnym jak i zwykłej
fizycznej. Nadal szukają sprawców gdyż boją się, że robią
takie rzeczy jeszcze innej kobiecie. Skąd o tym wiem? Policja mnie o
tym poinformowała gdyż jej rodzina była pod moją opieką. Jak to
ładnie nazwano są oni w miejscu zamieszkania o podwyższonym
stopniu wystąpienia patologii bądź zagrożenia społecznego. Stale
współpracuje z policją, głównie przez to, że wiele osób ze
środowiska mnie zna i ciesze się dość dobrą opinią. Wiesz, nie
muszę się bać chodzenia po szemranych dzielnicach w nocy. Przez
jakiś czas prowadziłem swoje prywatne śledztwo, niestety ci
których podejrzewałem o takie zagrywki mieli w tym czasie trudne do
obalenia alibi.
Komentarze
Prześlij komentarz
Ta sekcja należy do Was. Zostawcie ślad po sobie ;)