Agnieszka Lingas-Łoniewska - W szponach szaleństwa

Cześć, dziś mam dla was dość krótką książeczkę która ma kilka ciekawych wątków ale też czegoś jej brakuje.

------------------------------------------------------------

Okładka:

Wydawnictwo: Novae Res
Premiera: 28 paźdźiernik 2017

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Opis marketingowy:

Gdy komisarz Ewa Barska zostaje wezwana na miejsce znalezienia okaleczonych zwłok młodej dziewczyny, nie wie jeszcze, że to dopiero preludium szaleństwa, które ogarnie cały Wrocław. Kolejne ofiary pojawiają się w zastraszającym tempie, a trop prowadzi na Wydział Historii Uniwersytetu Wrocławskiego. Kiedy na drodze energicznej policjantki stanie wybitny historyk, doktor Mateusz Herz, to także będzie początek jej własnej historii, gdzie uczucia odegrają kolosalną rolę. Jednak w tej opowieści nic nie jest jasne i oczywiste.

Bieszczadzka sekta, energiczna komisarz, wielka miłość i Wrocław, który nie jest już bezpiecznym miejscem.

źródło opisu: https://zaczytani.pl/ksiazka/w_szponach_szalenstwa,druk

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Opinia:

Książka która mając dość interesujący motyw "pościgu za mordercą", zamiast tego zmieniła się w bardzo naiwną obyczajówkę i to taką gdzie człowiek choćby nie wiem jak bardzo się starał nie był w stanie polubić głównej bohaterki. Nie chodzi o to iż jest irytująca czy denerwująca [chociaż czasami tak], ale o to iż jest ona neutralna. Niestety przez niewielką objętość książki mamy wrażenie iż wszystko dzieje się zbyt szybko i brakuje nam bliżej nieokreślonego czegoś co pozwoliłoby nam bardziej "wejść" w całą historię. Książka nie jest zła ale przez ten brak tego "czegoś" czyta się ją baaaardzo powoli.

Profil książki w serwisie lubimy czytać:

Komentarze