Cześć, i jak obiecałem dalej pozostajemy przy serii Wampiry z ABW, tym razem tom drugi. Jakbym miał podsumować na szybko to ten tom trzyma poziom poprzedniej części. A coś więcej to zapraszam poniżej.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Seria: Wampiry z ABW
Premiera: 1 stycznia 2015
---------------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:
Kiedyś Jerzy Arlecki, nowy nabytek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, nie chciał wierzyć w wampiry, ani tym bardziej w ich doborową jednostkę, chroniącą ludzi przed spragnionymi świeżej krwi renegatami. Kiedy jednak sam obudził się dla Nocy przysięgał i sobie i innym, że zawsze będzie po stronie tych dobrych i prawych. Czy zdoła dotrzymać swojej przysięgi?
Ranny Vesper trafia w ręce renegatów, ci zaś próbują utrzymać go przy życiu. Młody nocarz jest przecież legendą, jest tym, który ośmielił się dokonać zamachu na samego Lorda Ultora. Renegaci nie mogą dopuścić, by zmarł w skutek odniesionych ran, poją go więc prawdziwą krwią. Vesper staje się pełnowymiarowym wampirem, uzależnionym od ludzkiej krwi.
Życie w szeregach dotychczasowego przeciwnika stanowi nie lada wyzwanie. Dla jednych jest zdrajcą i mordercą, dla innych wrogiem, dla jeszcze innych niepokonanym desperado…
Jak Vesper odnajdzie się w nowej roli? Kto kłamie a komu można zaufać, gdzie kończy się dobro a zaczyna zło? Sytuacja wydaje się bez wyjścia. Starzy przyjaciele dyszą żądzą zemsty, nowi przyjaciele to tak naprawdę starzy wrogowie, a ponad wszystkim stoją piękna kobieta i wielka polityka.
Powieść nominowana do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla za rok 2007.
Na początku małe ostrzeżenie z racji iż fabuła Renegata jest bezpośrednią kontynuacją Nocarza i jest on skutkiem zakończenia pierwszej części lepiej byście mieli za sobą tamtą część.
Vesper, chcącm nie chcąc został Renegatem. Jest to przeciwna strona barykady, ale myliłby się ten który sądzi iż teraz będzie walczył z dawnymi towarzyszami broni. Na horyzoncie pojawił się nowy, tak samo potężny co tajemniczy wróg. I to tyle jeśli chodzi o fabułe w książce.
Bohaterowie, szczerze to postacie stworzone przez autorkę w tej części są jakby bogatsze niż w poprzedniej. Widać to tym bardziej gdy starzy znajomi pojawiają się. Wypadają wtedy bardzo blado. Jakbym miał porównać do sceny to jest ona mniej więcej tak. Pierwszy plan Vesper, drugi Renegaci i dalej cała reszta.
Jeśli chodzi o tempo akcji to mam wrażenie iż względem pierwszej części bardzo wychamowała. Nie aż tak by nudzić ale to tak jakby mknąc ile fabryka dała zwolnić nagle do prędkości zalecanej na autostradach. Nie jest to minus ponieważ mimo spowolnienia nadal zdażają się elementy akcji ale jest ich mniej i jakby pisarka chciała pokazać coś pomiędzy nimi. W sumie to pokazała ale nie będę o tym pisał by nie psuć Wam przyjemności z lektury. Jeśli chodzi o styl jakim jest napisana ta część to tym którym przypadł do gustu Nocarz, Renegat również się spodoba. A ci co nie znają niech wiedzą iż jest on łatwy do zatopienia się w wykreowanym świecie. Pewnie pomaga w tym to iż tamten świat jest praktycznie taki sam jak nasz ale nawet gdyby tak nie było styl pisania autorki jest pisząc w skrócie "szybki, łatwy i przyjemny".
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Seria: Wampiry z ABW
Premiera: 1 stycznia 2015
---------------------------------------------------------------------------------------------
Opis marketingowy:
Kiedyś Jerzy Arlecki, nowy nabytek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, nie chciał wierzyć w wampiry, ani tym bardziej w ich doborową jednostkę, chroniącą ludzi przed spragnionymi świeżej krwi renegatami. Kiedy jednak sam obudził się dla Nocy przysięgał i sobie i innym, że zawsze będzie po stronie tych dobrych i prawych. Czy zdoła dotrzymać swojej przysięgi?
Ranny Vesper trafia w ręce renegatów, ci zaś próbują utrzymać go przy życiu. Młody nocarz jest przecież legendą, jest tym, który ośmielił się dokonać zamachu na samego Lorda Ultora. Renegaci nie mogą dopuścić, by zmarł w skutek odniesionych ran, poją go więc prawdziwą krwią. Vesper staje się pełnowymiarowym wampirem, uzależnionym od ludzkiej krwi.
Życie w szeregach dotychczasowego przeciwnika stanowi nie lada wyzwanie. Dla jednych jest zdrajcą i mordercą, dla innych wrogiem, dla jeszcze innych niepokonanym desperado…
Jak Vesper odnajdzie się w nowej roli? Kto kłamie a komu można zaufać, gdzie kończy się dobro a zaczyna zło? Sytuacja wydaje się bez wyjścia. Starzy przyjaciele dyszą żądzą zemsty, nowi przyjaciele to tak naprawdę starzy wrogowie, a ponad wszystkim stoją piękna kobieta i wielka polityka.
Powieść nominowana do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla za rok 2007.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:
Vesper, chcącm nie chcąc został Renegatem. Jest to przeciwna strona barykady, ale myliłby się ten który sądzi iż teraz będzie walczył z dawnymi towarzyszami broni. Na horyzoncie pojawił się nowy, tak samo potężny co tajemniczy wróg. I to tyle jeśli chodzi o fabułe w książce.
Bohaterowie, szczerze to postacie stworzone przez autorkę w tej części są jakby bogatsze niż w poprzedniej. Widać to tym bardziej gdy starzy znajomi pojawiają się. Wypadają wtedy bardzo blado. Jakbym miał porównać do sceny to jest ona mniej więcej tak. Pierwszy plan Vesper, drugi Renegaci i dalej cała reszta.
Jeśli chodzi o tempo akcji to mam wrażenie iż względem pierwszej części bardzo wychamowała. Nie aż tak by nudzić ale to tak jakby mknąc ile fabryka dała zwolnić nagle do prędkości zalecanej na autostradach. Nie jest to minus ponieważ mimo spowolnienia nadal zdażają się elementy akcji ale jest ich mniej i jakby pisarka chciała pokazać coś pomiędzy nimi. W sumie to pokazała ale nie będę o tym pisał by nie psuć Wam przyjemności z lektury. Jeśli chodzi o styl jakim jest napisana ta część to tym którym przypadł do gustu Nocarz, Renegat również się spodoba. A ci co nie znają niech wiedzą iż jest on łatwy do zatopienia się w wykreowanym świecie. Pewnie pomaga w tym to iż tamten świat jest praktycznie taki sam jak nasz ale nawet gdyby tak nie było styl pisania autorki jest pisząc w skrócie "szybki, łatwy i przyjemny".
Profil książki w serwisie lubimy czytać:
Przeczytałam 3 tomy tej serii, czwarty, ten najnowszy, jeszcze przede mną. I powiem tak: wiem, że to nie jest najambitniejsza literatura, ale jak to się fajnie czyta :) i jakiej radości dostarcza, chociaż w moim przypadku to była radość raczej niezamierzona przez autorkę, bo ja traktuje te książki jak komedie.
OdpowiedzUsuńObecnie jestem w połowie tomu trzeciego a czwarty ładnie czeka na czytniku ;)
UsuńMoże to nie jest tym jednodniowych opowiadań niczym "przygody jessicy bannister", ale jest dobrym relaksatorem.
Mam w planach do końca miesiąca poznać cały cykl i jak na razie jest to do zrobienia ;)