Arkady Saulski - Bitwa Nieśmiertelnych [PRZEDPREMIEROWA]

Wszystko się kiedyś kończy, i z jednej strony smutno kończyć tak świetną serię jak Zapiski Stali a z drugiej na horyzoncie widać wiele innych kuszących powieści. No ale nie wybiegajmy za bardzo w przyszłość. 

---------------------------------------------------------------------------------------------

Okładka:

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Seria: Zapiski Stali

Premiera: 26 stycznia 2022

-----------------------------------------------------------------------------------------

Opis wydawcy:

Śmierć Shughisa nie uratowała Nipponu.
Kotul, młody Chan, jest jeszcze groźniejszy od ojca: rozkochany w wojnie i żądny nowych zwycięstw, ale także mądry i cierpliwy. Nie musi się śpieszyć. Wie, że półmilionowa armia rzuci mu Nippon do stóp. Pierwsi zdrajcy już przyłączają się do Chana i ruszają przeciwko bratnim klanom.
W morzu ognia, krwi i zdrady trwa ostatnia wyspa: twierdza Ten no Iwa, Niebiańska Skała. Siedziba rodu Toyotomi zdaje się ostatnią nadzieją uciekinierów i tych, którzy chcą walczyć przeciwko Mandukom. Daimyo rodu jest młody, ale mądrością i odwagą zdobył już fanatyczną miłość swoich poddanych.
Duch znalazł trzeciego Pana.
Wojnę, którą rozpętali ojcowie, skończą teraz synowie. Srebrny Smok zmierzy się z Czerwonym Koniem. Magia, z której upleciony jest Nippon rzuci wyzwanie stalowej pięści Stepów.

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Opinia:

No cóż, fabularnie armie Manduków zdobyły prawie całe Nippon, została ostatnia wyspa z twierdzą Niebieską Skałą. To zdanie to jedyne co napiszę o fabule. No, może jeszcze to iż zakończenie jest satysfakcjonujące oraz definitywne. 

Tak naprawdę to cała BN to przygotowanie oraz przebieg jednej, decydującej bitwy. Jednak w żadnej chwili nie mamy poczucia iż nic się nie dzieje czy trzymamy się książki na siłę. Wręcz przeciwnie, w każdym momencie dzieje się bardzo dużo a końcowe sceny walki czy scena je kończąca są mocne i opisane w sposób bardzo obrazowy. 

Muszę napisać o bardzo ciekawym sposobie przedstawienia postaci. Autor zdecydował się na przedstawienie całej książki z perspektywy obu stron. I co ważne postarał się aby po każdej stronie widać było człowieka. Dzięki czemu czytelnik ma pełny obraz i sam może wybrać własną stronę konfliktu. Powieść, jak i cała seria spodoba się nie tylko osobom zaznajomionym z kulturą Dalekiego Wschodu ale również tych co wiedzą o niej bardzo niewiele [jak ja]. 

Realistycznie oddane sceny walk również są wielkim plusem serii. Bardzo mi się podobał kontakt z serią i kto wie może kiedyś wrócę do niej gdy lista książek obecnie do przeczytania się zmniejszy. 

Jakbym miał szukać na siłę czegoś co można by nazwać wadą to oprócz tego iż szybko się kończą to niewiele postaci trzecioplanowych. Są postacie na pierwszym planie, kilka na drugim i bardzo dużo w tle. Nie zrozumcie mnie źle, to nie tak, że postacie są źle napisane. Jednak o niektórych chciałoby się dowiedzieć więcej. Ale wtedy każda część serii musiałaby mieć po dwa tysiące stron minimum a taką cegłę ciężko by się trzymało w dłoni ;) No, nieważne to tylko moje marudzenie na siłę. Gdybym miał ocenić każdą z części serii to obrażając pierwszego i drugiego tomu trzeci jest najlepszy z nich wszystkich. Jednak pamiętajcie, że jest to tom trzeci i bez znajomości poprzednich części możecie dość szybko się pogubić.

Profil książki w serwisie lubimy czytać:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4994016/bitwa-niesmiertelnych

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu