Anthony Ryan - Pieśń Krwi

Udało się, przeczytałem te prawie osiemset stron w weekend. I od razu mogę Wam powiedzieć iż powieść jest świetna i polecam ją. Jeśli nie zapomnę to sięgnę po kolejne tomy.


-----------------------------------------------------------------------------------------------
Okładka:


Wydawnictwo: Fabryka Słów
Premiera: 18 października 2024


---------------------------------------------------------------------------------------------------
Opis wydawcy:

Szósty Zakon dzierży miecz sprawiedliwości i uderza we wrogów Wiary i Królestwa

Vaelin Al Sorna jako dziesięciolatek trafia do Szóstego Zakonu. Zostaje wyszkolony i zahartowany do surowego życia i poświęcenia się walce jako Wojownik Wiary. Teraz nie ma żadnej rodziny poza Zakonem. Przez długie lata brutalnego szkolenia pielęgnuje w sobie nienawiść do ojca, który odebrał mu nie tylko prawa przyznane z urodzenia, ale skazał go na życie, na jakie nie był gotowy. Wplątany w krwawe wojny i polityczne intrygi, pod ogromnym wpływem i na usługach błyskotliwego króla Janusa, Vaelin ma zmierzyć się z własną przyszłością, która zmieni nie tylko losy Królestwa, ale i całego świata.

Pra­gnie­nie nic nie zna­czy. Prze­zna­cze­nie jest wszyst­kim. Je­steś igrasz­ką losu.

----------------------------------------------------------------------------------------------------
Opinia:

Jest pod mega wrażeniem tej powieści oraz ogromu świata wykreowanego przez autora. Szczerze to nie mam zamiaru pisać tutaj co się w książce znajduje ponieważ dużo elementów które wydają się błahe mogą z czasem być sporym spoilerem. No dobra, będzie jeden ale taki który jest na początku powieści. Główny bohater zostaje przyprowadzony aby za coś odpowiedzieć. Towarzyszy mu skryba, któremu ten opowiada swoją historię. Brzmi typowo prawda? Ale za takim powiedzmy typowym schematem kryje się potężny, brutalny i spójny świat. O piórze autora nie ma co pisać więcej niż to, że te ponad siedemset sześćdziesiąt stron przeczytałem w dwa dni. Jednakże chciałbym tu przestrzec iż mimo iż istnieje coś takiego jak magia to w tym tomie nazywamy ją Mrokiem i jest ukazana dość szczątkowo. Jednak jest to zrobione dlatego, że główny bohater to wychowanek takiego a nie innego Zakonu. Ta książeczka jest świetnym przykładem dorosłej fantastyki gdzie magia jest obecna tylko epizodycznie. Chociaż mam wrażenie, że w kolejnych tomach zyska na znaczeniu, jednak to tylko spekulacje które mogą być błędne. 
Jeśli chodzi o moją ocenę tej książki to na początku sądziłem iż będzie to solidna ósemka z szansą na dziewięć i z czasem ta ocena rosła i w tej chwili jest to dziesięć na dziesięć. i jeśli kochacie fantastykę to sięgnijcie po tę powieść.








Profil książki w serwisie Lubimy Czytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5124562/piesn-krwi
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu


Komentarze